Partnerzy
PolProg
Lomsel
KonradVme

Serwer sponsoruje

Certyfikaty

Valid HTML 4.01!
Valid CSS!

Seria stare gry - Life & Death

Zastanawialiście się jak to jest być lekarzem? Nie jakimś pediatrą, który gapi się w gardło usiłując znaleźc tam nie wiadomo co i nie proktologiem, co patrzy w ... :) Chodzi mi o prawdziwego lekarza, co diagnozuje pacjenta, a potem operuje go ratując mu życie. Właśnie jestem po przypomnieniu sobie starej, starej gry, w której trzeba wcielić się właśnie w takiego lekarza.

Life & Death wydana została 16 lat temu, co też niestety widać. Wszystko wygląda jak rysowane w zwykłym Paincie, aczkolwiek nie psuje to całej zabawy. Gra nie jest prosta, aby stać się prawdziwym zawodowcem z pewnością będziemy musieli uczyć się na błędach. Jednak lekarz to nie saper, i jak się pomyli to na szczęście umrze ktoś inny :) Okay, krótko o zasadach. W szpitalu pojawia się pacjent cierpiący na bóle w okolicach żołądka. Pierwszą czynnością jaką musimy zrobić jest obmacanie go po brzuchu w celu diagnozy. Gdy ta czynność nie da nam jednoznacznej pewności, możemy wykonać prześwietlenie, które albo wskaże albo i też wykluczy nam objawy wskazujące na np. kamienie nerkowe, niestrawność albo urojenia pacjenta. Naprowadzić nas też mogą i słowa pacjenta, który powie nam gdzie go boli, jak go boli i co oprócz bólu mu dolega. Niekiedy wystarczy obserwacja, niektórych trzeba wypisać (jak dowiemy się z wykładów - "jeśli prześwietlenie wykazuje kamienie nerkowe, trzeba pacjenta wypisać. Od tego jest urolog"... albo ktoś inny - do lekarzy nie chodzę, a nie pamiętam co też ten wykładowca mówił). Najlepszą sprawą natomiast jest operacja! Nie jest to łatwa sprawa, bardzo łatwo pacjenta uśmiercić. Trzeba pamiętać o podstawowych czynnościach jak umycie rąk, założenie rękawiczek, zdezynfekowanie miejsca cięcia, podanie pacjentowi antybiotyku przeciw infekcjom, uśpieniu pacjenta i tym podobnych rzeczach. Trzeba też uważać na jakieś komplikacje a la nierównomierna akcja serca czy też krwotok.

Osobiście nigdy do końca nie przeprowadziłem operacji (chociaż w sumie tak, ale do końca pacjenta, hehe), ale myśle, że komuś się to uda. Wolałbym być ginekologiem lub seksuologiem, o wiele łatwiejszy i przyjemniejszy zawód :) Okay, ale ominę te tematy gdyż jeszcze jakiś brzdąc czytający @ta zacznie krzyczeć do taty siedzącego w drugim pokoju - "tato a co robi ginekolog?" albo zapyta mamy "byłas kiedyś u seksuologa?". Osobiście jestem za jak najwcześniejszą edukacją przyszłości i kwiatu narodu, ale kwestie wychowania zostawmy klerowi, który to uważa się za fachowców w tej dziedzinie ;) Rozgadałem się trochę (tylko nie kablujcie naczelnemu, że nudzę jak stary dziad i piszę nie na temat ;). Konkludując - myślę, że warto zapoznać się z tą grą. Warto także pokazać ją bogatej cioci wybierającej sie na wycięcie wyrostka, jeśli jeszcze nie zdecydowała się na spisanie ostatniej woli ;)

Artur Dubis
arturdubis@o2.pl

therion.metal.pl
rock4ever.prv.pl

 

Spis treści Redakcja @t Newsy
Software Hardware Internet Webmastering System Programowanie Grafika Telefonia Film Gry Magazyn Humor

Spis treści